Połowa zajęć już za nami. Skończyły się już czary, wróżby i zaklęcia a zaczęła magia, sztuczki i iluzje.
„W tej magii jest nauka”
Podczas poniedziałkowych zajęć dzieci zostały mianowane na uczniów magika. Ich pierwszym zadaniem było przygotowanie magicznej sztuczki, jednego z najbardziej znanych i lubianych trików – wyciąganie królika z kapelusza! Młodzi adepci wykonywali swoje kapelusze z papieru, a następnie ozdabiali je kolorowym papierem, brokatem, błyszczącą taśmą i pieczątkami. Potem przyszedł czas na futrzaki. Tworzenie wełnianych zwierzątek przysporzyło troszkę problemów, jednak wytrwałość małych magików się opłaciła i już po chwili mogliśmy zobaczyć urocze, puchate króliczki, wyskakujące ze swoich kapeluszy!
„W kapeluszu młodego maga”
Wtorek upłynął na grach i zabawach, w tym: zabawie w bibliotekarza, salon urody dla misiów oraz „podłoga to lawa”, kolorowankach, grze w piłkę, UNO oraz gry planszowe, a także gry komputerowe. Każdy znalazł coś dla siebie.
„Czary i mary”
W środę na młodych adeptów czekało nie lada zadanie. Magik poprosił ich o odnalezienie materiałów do przygotowania pokazu magii, które wypadły z jego kufra podczas podróży. Mali czarodzieje musieli m.in. podążać śladami królika, złożyć układankę, odgadnąć zagubione słowa oraz uporządkować książki magika według kolorów, wielkości lub nazwiska autora. Na szczęście udało się wykonać wszystkie zadania, a kufer magika na powrót wypełnił się magią. Po tak ciężkim wyzwaniu przyszedł czas na odpoczynek. W ruch poszły kolorowanki, piłka oraz gry planszowe.
