11 września odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, wzięło w nim udział 10 osób. Omawiano najnowszą książkę Hanny Krall „Król kier znów na wylocie”.Są to nieprawdopodobne choć prawdziwe losy polskiej Zydówki podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu. Bohaterka Izolda Regensberg miała to szczęście, że urodziła się bez wyrazistych semickich rysów, dzięki temu mogła stać się Marią Pawlicką, by przez lata próbować ocalić swego męża wywiezionego do obozu. Wielka miłość do męża pozwoliła przeżyć jej wiele upokorzeń i tragicznych wydarzeń,pozwoliła przeżyć jej i nie postradać zmysłów – niestety okazało się, że miłość jest tylko jej miłością i to niedocenioną.
Książka napisana jest w formie raportu z przeżyć, nie ma w niej patosu i wielkich słów, nie ma martyrologii, a to czyni ją jeszcze bardziej ludzką i autentyczną.
Książkę przeczytali wszyscy, zarówno młodszym i starszym przypadła ona do gustu, chociaż każdy rozpatrywał ją w innych aspektach. Osoby starsze podeszły do dyskusji emocjonalnie, bo mimo że w czasie wojny byli jeszcze dziećmi to bardzo dobrze pamiętają te ciężkie czasy, dla młodych była to kolejna lekcja historii i okazja by poznać okrucieństwo wojny. Uczestnicy spotkania uznali „Króla kier” za pozycję ciekawą, godną polecenia, taką którą trzeba przeczytać bez względu na wiek. Wszyscy zwrócili uwagę na wspaniały język, styl i obrazowość książki.
Zdaniem klubowiczów, poważny problem utworu – ciężki los, walkę o przetrwanie i życie autorka przedstawiła w sposób bardzo subtelny i delikatny, ale opisała tak by zmusić czytelnika do myślenia, refleksji i zadumy. W czasie dyskusji wielokrotnie odwoływano się do historii a dla porównania przytaczano inne pozycje o podobnej tematyce.
Opinie uczestników spotkania:
„Książka bardzo mi się podobała. Styl, którym była napisana bardzo mi odpowiada. Polecam szczególnie młodym czytelnikom”
„Bardzo piękna książka. Czytałam jednym tchem. Narrator zmusza do myślenia. Książka o człowieku, o życiu, o miłości, o cierpieniu”
„Dobra książka pod względem warsztatu literackiego, czyta się dobrze. Kto tego nie przeżył nie może wczuć się w opisane sytuacje”
„Treść utworu nie jest oryginalna aczkolwiek forma jest zachęcająca (krótkie rozdziały). Do refleksji dla czytelnika”
Następne spotkanie odbędzie się 25 września i omawiać będziemy książkę Marka Krajewskiego „Festung Breslau”.
no images were found